O plecaku fotograficznym słów kilka…

Moi Kochani, podzielę się z Wami moimi krótkimi przemyśleniami na temat jednego z produktów firmy K&F Concept plecaka fotograficznego, który otrzymałam do testów. Opis parametrów technicznych oraz cenę znajdziecie pod tym linkiem http://bit.ly/2YhmGmtJa, na swój własny użytek nazwałam ten plecak “miejskim”. Nie przypomina bowiem klasycznych, osadzonych w sportowej stylistyce, plecaków fotograficznych. Wygląda jak niepozorny acz stylowy plecak do szkoły, pracy czy krótkich podróży. Plecakiem mogą się zainteresować zarówno mężczyźni jak i kobiety bo pasuje i do spodni i do sukienki :)  W środku kryje dwie komory- górna na książki lub małego notebooka czy ubrania a dolna na nasz sprzęt foto. Dolna komora jest bardzo pojemna - w moim przypadku potrafiła bez problemu zmieścić dwa bezlusterkowce, teleobiektyw oraz trzy dodatkowe obiektywy. Bez problemu zmieści też oczywiście body lustrzanki. Dostęp do komory ze sprzętem mamy przez kalpę tylną oraz boczną, bez potrzeby zdejmowania plecaka. Plecak posiada różne kieszonki na zapasowe karty czy baterie. W przedniej kieszonce z klapką, dodatkowo zapinanej na zamek, możemy z powodzeniem schować ładowarkę ew inne przedmioty - portfel, dokumenty, itp. Materiał z którego wykonany jest plecak, jak zapewnia producent jest wodoodporny. Jednak w górnej klapie plecaka znajdziemy kieszeń gdzie znajduje się dodatkowy ochronny pokrowiec. Oczywiście przestrzeń w klapie możemy wykorzystać na przechowywanie innych, potrzebnych nam przedmiotów. Z boku, po zewnętrznej stronie, mamy kieszonkę ( w której ja oczywiście noszę spryskiwacz) oraz paski, którymi możemy przymocować mały statyw. Jak już wspomniałam, plecak wykonany jest z wodoodpornego materiału ze skóropodobnymi elementami. Podoba mi się, że swoim wyglądem nie narzuca sportowego stylu ubioru. Nie rzuca się w oczy jako plecak do zadań specjalnych.Nie krzyczy z daleka : Hej !!! jestem wypakowany sprzętem foto - co często od razu przyciąga osoby o lepkich łapkach :) Mój syn wystawił mu pozytywna opinię, stwierdzając, że może z nim nawet chodzić do szkoły i jak widać na poniższych zdjęciach pozwolił sobie zrobić z nim zdjęcia, za co mu bardzo dziękuję :) Nie, nie jest to zapewne plecak do ekstremalnych podróży, nie jest pancerny, nie nadałbym go na bagaż lecąc samolotem :D Ale jest wystarczająco solidny i pojemny aby towarzyszyć nam na co dzień w drodze do pracy, szkoły i na wycieczkach, gdzie chcemy mieć ze sobą zarówno kilka rzeczy osobistych jak i sprzęt foto. Co ważne - nie “zabija” ceną. Uważam, że jest ciekawą, budżetową alternatywą dla innych plecaków i toreb fotograficznych na rynku :)

Using Format